Minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski podpisał "Prognozę zapotrzebowania na pracowników w zawodach szkolnictwa branżowego na krajowym i wojewódzkim rynku pracy".
To dokument, na który czekają nie tylko dyrektorzy szkół branżowych, techników, samorządy, ale także pracodawcy. To jest ważna wskazówka, jakie zawody mają przyszłość
Wśród nich są dwa zupełnie nowe zawody: automatyk i technik programista.
1
4
Rząd psuje rynek
6
murarz-tynkarz? Ktoś zna jakiś dobry bootcamp na to?
8
Po przeczytaniu tej listy mam wrażenie że całą tę prognozę można podsumować: zawód z przyszłością to ten w którym robisz coś pożytecznego / przydatnego. Ministra było trzeba aby to odkryć.
4
Każdego technika programistę można zastąpić skończoną liczbą klepaczy.
1
Technik programista sam bym poszedł do technikum które ma taki kierunek. Ale jeszcze nie umiem podróżować w czasie. Ogólnie to technikum w odróżnieniu od liceum ma w programie nauczania przedmioty zawodowe, przewidziana jest również praktyka. Później można po maturze pójść na studia informatyczne.
0
Tak tylko teraz się zastanów kto uczy w szkole tych przedmiotów... Zwłaszcza, że nauka przedmiotów zawodowych to chyba od tego roku pensum zwiększone do 28h za tą samą kasę co wcześniej. Moja teściowa emerytka pracuje w szkole i jakimś cudem ich dyrektor załatwił żeby mieli pensum jak normalni nauczyciele bo nawet emeryci nie chcieli za takie stawki pracować.
3
Ogólnie to technikum w odróżnieniu od liceum ma w programie nauczania w większości przedmioty zawodowe
Nieprawda. Poniżej przykład z https://plan.zse.bydgoszcz.pl/ Trzydzieści osiem godzin nauczania w tygodniu w tym dziesięć godzin technicznych, informatyki nie wliczam bo to nie przedmiot zawodowy w tym przypadku.
ps. To plan lekcji z technikum, które regularnie plasuje się w czołówce rankinku perspektyw w Polsce. Patrz kolejny screenchot.
