Nadanie przydziału mobilizacyjnego WKU

1

Otrzymałem wezwanie o nadanie przydziału mobilizacyjnego, ktoś z Was już na tym był? Wiecie ile to może trwać? W necie różne opinie, od takich że zajmuje to cały dzień do takich że idzie się po kartkę z przydziałem, składa podpis i narka.

Jestem na b2b i jak nię będę mógł w ten dzień świadczyć usług to mi nie zapłacą....

Użyłem szukajki przed założeniem tematu ale nic nie znalazłem

1

Jak nie byłeś w służbie zasadniczej to pewnie tylko jeden dzień i kilka godzin, nic strasznego.

0

A trzeba było przynieść sobie papiery i mieć D jak ja :D

1

Otrzymałeś wezwanie to idziesz do woja, w czym problem?
Gdybyś miał UoP to nawet w tym czasie płacą.
https://poradnikpracownika.pl/-pracownik-powolany-do-wojska-prawa-powolanego-pracownika

16

title

6

Gubią Was wasza pycha z młodości i brawurowe dążenie do tego, żeby zawsze dostawać najlepsze oceny, żeby zawsze mieć A. Teraz nadchodzi czas zapłaty za drwiny z tych, co D dostali.

5

No w końcu, jeszcze tylko trzeba reaktywować falę i cały naród na tym zyska, bo będzie więcej miejsc pracy, a ci którzy wrócą będą mądrzejsi i zaradniejszy.

:D

Jeżeli chodzi o konflikty, to polecam oglądnąć:

0

Czasy i klimat w Polsce są teraz raczej takie, że nikt rzucał się na bagnet "za ojczyznę" raczej nie będzie ;)

0

To i tak nie ma znaczenia, bo po III wojnie światowej ludzkość by się nie podniosła, owszem, może byłaby tam jakaś egzystencja, ktoś by tam "wygrał" kupę gruzu, lecz ciężko byłoby to nazwać rozwijająca się cywilizacją.

7

Julian Tuwim, "Do prostego człowieka"

Wiedz, że to bujda, granda zwykła,
Gdy ci wołają: "Broń na ramię!",
Że im gdzieś nafta z ziemi sikła
I obrodziła dolarami;
Że coś im w bankach nie sztymuje,
Że gdzieś zwęszyli kasy pełne
Lub upatrzyły tłuste szuje
Cło jakieś grubsze na bawełnę.
Rżnij karabinem w bruk ulicy!
Twoja jest krew, a ich jest nafta!

Ktoś tu kiedyś wrzucał:

3

Nie otwierać w nocy jak ktoś tłucze w środku nocy w drzwi. Żyć dobrze z listonoszem/rodzicami i nie odbierać żadnych pism. Następnie obserwować.

0

Czy ktoś może praktykował zmianę kategorii z A na niższą, nie mając odbytej zasadniczej służby wojskowej? Czy można sobie od tak zapukać do WKU i poprosić o ponowną komisję? Byłaby to fajna polisa na ewakuację w razie godziny W.

0

A co, jeśli ktoś jest np. pacyfistą albo np. religia zabrania mu zabijania? Za Wikipedią:

W Polsce prawo do odmowy odbycia służby wojskowej jest prawem konstytucyjnym. Wynika bezpośrednio z art. 85. 3 Konstytucji RP stanowiącego, że osoba, której przekonania religijne nie pozwalają na służbę wojskową kierowana jest do odbycia obowiązkowej służby zastępczej

0
dzika_kuna napisał(a):

Czy ktoś może praktykował zmianę kategorii z A na niższą, nie mając odbytej zasadniczej służby wojskowej? Czy można sobie od tak zapukać do WKU i poprosić o ponowną komisję? Byłaby to fajna polisa na ewakuację w razie godziny W.

W razie godziny W możesz się ewakuować do ziemianki co najwyżej albo w góry, bo granice są natychmiastowo zamykane

1
axde napisał(a):
dzika_kuna napisał(a):

Czy ktoś może praktykował zmianę kategorii z A na niższą, nie mając odbytej zasadniczej służby wojskowej? Czy można sobie od tak zapukać do WKU i poprosić o ponowną komisję? Byłaby to fajna polisa na ewakuację w razie godziny W.

W razie godziny W możesz się ewakuować do ziemianki co najwyżej albo w góry, bo granice są natychmiastowo zamykane

Kilkaset kilometrów granicy Schengen nie da się uszczelnić w kilka dni, wymagałoby by to olbrzymich zasobów materialnych oraz ludzkich. Spójrz, jak problematyczne było i jak długo trwało stawianie zasiek a potem muru na zachód od DDR.

0

Marszałek Wojny

1
dzika_kuna napisał(a):

Kilkaset kilometrów granicy Schengen nie da się uszczelnić w kilka dni, wymagałoby by to olbrzymich zasobów materialnych oraz ludzkich. Spójrz, jak problematyczne było i jak długo trwało stawianie zasiek a potem muru na zachód od DDR.

Yolo. Poczytaj co się dzieje w razie wojny. Wstrzymywany jest natychmiastowo cały ruch powietrzny nad granicą kraju. Wystarczy na drogach wylotowych z kraju postawić wojsko/policję i tyle z Twojej ucieczki. Chyba, że będziesz maszerować z buta albo popłyniesz żabką do wyzwolonej Szwecji.

3

Ok, ale jak wygląda zbieranie ludzi w czasie wojny? Policja chodzi od domu do domu i sprawdza po kolei mieszkańców?

Policja: Gdzie jest pan X?
Ktoś: Wyjechał.
Policja: Proszę powiedzieć gdzie. Pójdziemy go szukać. Nie mamy teraz nic lepszego do roboty. Ktoś tam teraz jakimiś rakietami strzela, ale kto by się tym przejmował.

:D

A tak w ogóle, to uważam, że nie po to człowiek płaci podatki, żeby potem ktoś go wyciągał z domu i zmuszał do ryzykowania życia w obronie kraju. Wojny się toczą między rządami, a nie obywatelami.

1

Spytajmy się szczerze, kto za ten kraj będzie walczył?

1

Armia zawodowa. Po to jest i po to płacimy na nią podatki.

5

Ktoś dostał jeden list z WKU i już wszyscy obesrani, co najmniej jakby ktoś im kazał deploymenty na prod robić. :P

To to jest standardowa procedura biurokratyczna, a nie przygotowania do wojny.

0

Jak jest z osobami, które mają kategorię A, ale miały próby samobójcze i leczyły się psychiatrycznie? Można nie powiedzieć o tym fakcie i odbyć przeszkolenie po wezwaniu? Ma to w ogóle jakiś wpływ na służbę wojskową?

1
Człowiek-Jaszczur napisał(a):

Jak jest z osobami, które mają kategorię A, ale miały próby samobójcze i leczyły się psychiatrycznie? Można nie powiedzieć o tym fakcie i odbyć przeszkolenie po wezwaniu? Ma to w ogóle jakiś wpływ na służbę wojskową?

Ogólnie jest taki burdel, że nic nie sprawdzają, równie dobrze może iść koleś po 3 zawałach i kipnąć po skoszarowaniu :)

2
nobody01 napisał(a):

Ok, ale jak wygląda zbieranie ludzi w czasie wojny? Policja chodzi od domu do domu i sprawdza po kolei mieszkańców?

Policja: Gdzie jest pan X?
Ktoś: Wyjechał.
Policja: Proszę powiedzieć gdzie. Pójdziemy go szukać. Nie mamy teraz nic lepszego do roboty. Ktoś tam teraz jakimiś rakietami strzela, ale kto by się tym przejmował.

Raczej Żandarmeria Wojskowa. I tak, przyjadą jeśli będzie taka możliwość, bo wojna typowo nie jest na całym terytorium jednocześnie – fronty się przesuwają. Do tego mobilizację robi się (w miarę możliwości) z wyprzedzeniem a nie już pod nalotem rakiet.

1

Czytanie tego wątku utwierdza mnie w przekonaniu, że muzułmanie opanują Europę. Z jednej strony lewacy, którzy zapraszają ich tutaj i nadstawiają grdykę pod nóż, a z drugiej strony "faceci" bez jaj, którzy się obsrywają gdy tylko dostaną jakiekolwiek pismo z WKU, nie mówiąc już o ewentualności obrony swojego kraju. Pewnie konieczności obrony własnej rodziny też nie uznają, bo to nie jest ich obowiązek, tylko obowiązek policji, na którą płacą. W sumie takie myślenie to plucie w twarz ludziom, którzy kiedyś walczyli za ten kraj. Po części można zrozumieć, że to efekt życia w systemie, w którym samoobrona jest karalna, ale uważam że to nie usprawiedliwia tak daleko posuniętego tchórzostwa.

Po prostu z taką mentalnością tzw. cywilizacja chrześcijańska musi upaść. Mam nadzieję, że nie dożyję już tego dnia, który i tak nadejdzie.

2

@Meini: p$#dy w rurkach to też ludzie… nie znęcaj się. ;)

2

Pamiętajcie towarzysze, że programowanie wam nie ucieknie! po wojnie będzie prowadzony bootcamp, który pozwoli wam nadrobić straty i wdrożyć was w Angulara 15, Rusta 3, nextGen SQL, Jave 41 czy C++35 i wiele innych oraz macie zagwarantowaną karierę w departamencie i urzędach.

This veteran started a code bootcamp for people who went to bootcamp

Zatem, do broni i za ojczyznę, a później do IDE ;)

6

Ciekawe czy w wojsku są owocowe wtorki.

0

Programiści asemblera zostaną zmobilizowani do zapasowych sił lotniczych, piloci f-16 mają w szkółce przedmiot podstawy asemblera.

1
Meini napisał(a):

Czytanie tego wątku utwierdza mnie w przekonaniu, że muzułmanie opanują Europę. Z jednej strony lewacy, którzy zapraszają ich tutaj i nadstawiają grdykę pod nóż, a z drugiej strony "faceci" bez jaj, którzy się obsrywają gdy tylko dostaną jakiekolwiek pismo z WKU, nie mówiąc już o ewentualności obrony swojego kraju. Pewnie konieczności obrony własnej rodziny też nie uznają, bo to nie jest ich obowiązek, tylko obowiązek policji, na którą płacą. W sumie takie myślenie to plucie w twarz ludziom, którzy kiedyś walczyli za ten kraj. Po części można zrozumieć, że to efekt życia w systemie, w którym samoobrona jest karalna, ale uważam że to nie usprawiedliwia tak daleko posuniętego tchórzostwa.

Po prostu z taką mentalnością tzw. cywilizacja chrześcijańska musi upaść. Mam nadzieję, że nie dożyję już tego dnia, który i tak nadejdzie.

To jest raczej uboczny efekt rozwoju i wolno, bo wolno ale postepujacego wzrostu swiadomosci spoleczenstwa.

np. jestes Ukraincem. USA postanowilo obrocic Ukraine, Putin sie zdenerwowal, wskakujesz w okopy ? Bronisz kraju? czyli czego? tego lekarza ktory zbyl Ciebie w 5min na wizycie na nfz czy tego policjanta ktory zlapal ciebie na przejsciu na czerwonym, czy moze urzednika, ktory dopomina sie o 12zł w przelewie, czy moze panstwo to adrestach tych przelewow za 4k+ ktore robisz co miesiac. Fun fuck(t), mniej wydajac na swoje zycie...
Polecam 12:45 i taki obraz nowoczesnej wojny 15:15

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1