Zwolnienie z pracy za kontakty osobiste z personelem

0

Od kilku dni mój znajomy pracuje jako ochroniarz w sklepie sieci Lidl.
Dzisiaj przesłał mi kawałek umowy:
"zabrania sie pracownikowi ochrony nawiazywac osobistych kontaktów z personelem sklepu pod karą zwolnienia dyscyplinarnego"

Moje pytanie brzmi: czy w świetle prawa pracodawca może stawiać takie warunki?

0

Zapytaj na grupie dyskusyjnej pl.praca.dyskusje tam są spece od takich kruczków w umowach ;)

0

W sumie ciekawe.. a co, gdyby już był np. facetem czy nawet mężem kasjerki? Ciekawe ciekawe.

0
Marooned napisał(a)

W sumie ciekawe.. a co, gdyby już był np. facetem czy nawet mężem kasjerki? Ciekawe ciekawe.

Podobne pytanie zadał sobie kumpel ;) Poszukam także po grupach dyskusyjnych i forach z tym związanych ale osobiście wolałbym uzyskać odpowiedź tutaj gdzie forumowicze są mi znani. Na innym forum / grupie etc. owszem mogą mi odpowiedzieć ale nie będę wiedział jakie kompetencje miała osoba, która pisała posta ;)

0

Tu raczej możesz otrzymać odpowiedź na ile taki algorytm podejścia do związków między pracownikami przez pracodawcę jest efektywny ;-P

0
kmfk napisał(a)

Tu raczej możesz otrzymać odpowiedź na ile taki algorytm podejścia do związków między pracownikami przez pracodawcę jest efektywny ;-P

Źle mnie zrozumiałeś. To że jest to forum programistyczne nie oznacza wcale, że wszystkie wypowiedzi mają być związane z algorytmami, językami programowania itd. Forum programistyczne to forum zrzeszające programistów, a to na jaki temat się wypowiadamy regulują odpowiednie działy. Ten to off-topic czyli dział na tematy takie jak ten. Pytam tutaj, bo mam bliżej i wiem komu mogę zaufać na słowo ;) Poza tym temat stanowiska pracy dotyczy także programistów :)

Swojego czasu był podobny temat dotyczący zatrudniania ludzi tylko i wyłącznie w określonym wieku ;-P

0

Osobiście sądzę, że gdyby doszło do zwolnienia z powodu "kontaktów osobistych" to sprawę w sądzie miałby wygraną. Choćby z powodu tego, że taka klauzula nie ma bezpośredniego związku z wykonywaną przez niego pracą. No i jest to jawne ograniczanie konstytucyjnych swobód.

0
frickle napisał(a)

Choćby z powodu tego, że taka klauzula nie ma bezpośredniego związku z wykonywaną przez niego pracą.

Myślę, że jednak ma. Ochroniarz chroni sklep również przed nieuczciwymi pracownikami. To coś na zasadzie "kontroli wewnętrznej". Jeżeli byłby w jakiś sposób powiązany uczuciowo z osobami przez siebie "kontrolowanymi" mógłby być nierzetelny.

Moim zdaniem, to coś na zasadzie pytania kobiety przy zatrudnianiu, czy zamierza mieć w najbliższym czasie dzieci. Co z tego, że nielegalne, jak praktykowane.

Jak będą chcieli wyrzucić ochroniarza, to znajdą na pewno jakiś inny powód. A ta klauzula jest bardziej dla jego informacji.

0
Dryobates napisał(a)

Myślę, że jednak ma. Ochroniarz chroni sklep również przed nieuczciwymi pracownikami. To coś na zasadzie "kontroli wewnętrznej".

I tak jest. Np. po zamknięciu sklepu ochroniarz przed wypuszczeniem pracowników musi przeszukać ich torby, plecaki itd.

Dryobates napisał(a)

Moim zdaniem, to coś na zasadzie pytania kobiety przy zatrudnianiu, czy zamierza mieć w najbliższym czasie dzieci. Co z tego, że nielegalne, jak praktykowane.

Fakt ale czy samo umieszczanie takiego zapisu w umowie (w przypadku gdyby taki zapis nie był dozwolony) nie było by naruszeniem prawa?

Pytam z ciekawości i małego podirytowania, bo w zasadzie to niezbyt etyczny zapis umowy.

0
Dryobates napisał(a)

Jeżeli byłby w jakiś sposób powiązany uczuciowo z osobami przez siebie "kontrolowanymi" mógłby być nierzetelny.

No to go wyrzuca za udowodniona nierzetelnosc, a nie za to, ze jest mezem kasjerki...

A pracodawca IMO nie ma prawa zabraniac kontaktow osobistych, bo podchodzi to pod dyskryminacje (chocby potencjalnych kandydatow bedacych rodzina ktoregos pracownika), itp, itd. Jak szef bedzie chcial to i tak wyrzuci i tak, wiec taki zapis jest bezsensowny. A poinformowac moze przy podpisywaniu umowy, zeby byla jasnosc, ze poblazliwosc (np. przy przeszukaniu) wobec bliskich osob jest niemile widziana.

0

A IMHO idzie o to, aby ochroniarze nie gadali w robocie z kasjerkami itd. tylko patrzyli czy klienci towaru nie wynoszą :)

0

Ochrona ma specyficzne warunki pracy. U mnie w firmie też generalnie jest zakaz kontaktów towarzyskich z ochroną, przy czym nie mamy aż tak surowych przepisów dot. zwolnienia. Ma to zapewne na celu niedopuszczenie do nadużyć typu: ja wywoże opony a ty w tym czasie jesteś na obchodzie. Jakoś tak to ma wyglądać.

0

Ja też pracuje jako ochroniarz, ale jako tajniak w sieci Media Markt . U mnie w umowie nie ma takiej klauzury, aczkolwiek szef pouczył mnie, ze takie spoufalanie z pracownikami moze być źle spostrzegane przez innych pracowników ochrony. Ale nie mowil o żadnych karach, no bo co człowiek ma robic przez 12 godzin? :| gadac sam do siebie ? powiedzial mi ze mozna z znimi rozmawiac tak, zeby to nie przeszkadzalo ani w mojej ani w ich pracy.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1