Internet bez weryfikacji

1

To wrzuć tutaj skan dowodu osobistego.Nie ma co się ukrywać za głupim nickiem.

0

@somedev: na dowód kredyt mi weźmiesz, na to jakie strony oglądam już nie.

2

@mr_jaro

To tak samo jakbyś mówił, że wolność słowa jest niepotrzebna, bo ty nie masz nic ciekawego do powiedzenia.

W realnym życiu gdyby ktoś mnie śledził i notował wszystko co robię (do celów statystycznych ofc) czułbym się trochę niekomfortowo. W internecie, ludziom wydaje się, że są niezauważalni, albo że nikt nie marnowałby czasu na podglądanie ich - no bo co oni w sumie takiego robią nadzwyczajnego?

Afera z Cambridge Analytica pokazuje jednak, że na podstawie korelacji zainteresowań, historii tranzakcji, historii przeglądanych treści, mógłbyś być szczególnie podatny na manipulacje dotyczące jakiegoś tematu. Może dla ciebie to wszystko jedno, ale ja na przykład nie lubię, gdy ktoś mną manipuluje bądź próbuje to robić.

Nie trzeba od razu zakładać czapeczki na głowę, żeby się przed tym bronić. Zresztą i tak ci się to nie uda w 100%. Jednak można stopniowo zmieniać swoje "" zachowanie w sieci ""

Poza tym możesz nam zuploadować w końcu tą swoją historię przeglądanych stron. Mam wolny wieczór, więc z ciekawości poprzeglądam sobie przy piwku co tam porabiasz zazwyczaj.

2
beach_boy napisał(a):

Afera z Cambridge Analytica pokazuje jednak, że na podstawie korelacji zainteresowań, historii tranzakcji, historii przeglądanych treści, mógłbyś być szczególnie podatny na manipulacje dotyczące jakiegoś tematu. Może dla ciebie to wszystko jedno, ale ja na przykład nie lubię, gdy ktoś mną manipuluje bądź próbuje to robić.

No i ta "manipulacja" będzie polegać na tym że częściej podsuwane ci będą reklamy produktów w miarę zgadzających się z twoimi zainteresowaniami, a rzadziej jakieś zupełnie od czapy.
No tragedia normalnie.

2
somedev napisał(a):

Chyba najbezpieczniej jest łączyć się satelitarnie

Jedną z pierwszych informacji, jakie przesyła terminal BGAN do dostawcy łącza jest położenie terminala ustalone GPS-em. Informacja ta jest potrzebna, żeby sieć nadawała sygnał łatwy do odebrania w pobliżu tej lokalizacji i trudny do odebrania (niezajmujący pasma innym użytkownikom) w innych miejscach.

0

Jak ktoś jeszcze nie widział to warto obejrzeć.

2
Azarien napisał(a):

No i ta "manipulacja" będzie polegać na tym że częściej podsuwane ci będą reklamy produktów w miarę zgadzających się z twoimi zainteresowaniami, a rzadziej jakieś zupełnie od czapy.
No tragedia normalnie.

Można naiwnie wierzyć, że Google, Facebook, Twitter gromadzi te dane tylko po to, żeby polecić użytkownikowi odpowiednią maść na hemoroidy. Rzeczywistość pokazuje jednak, że takie dane to dobre narzędzie wykorzystywane w inżynierii społecznej (vide: ostatnie wybory prezydenckie w USA). Odpowiednią manipulacją i filtrowaniem wiadomości można wzbudzać skrajnie nacjonalistyczne lub postępowe ruchy. To nie jest żadne science fiction, ani relacje świadków UFO - Wylie, Snowden to tylko 2 najpopularniejsze nazwiska ostatnich czasów. Większa lista tutaj: https://en.wikipedia.org/wiki/Global_surveillance_whistleblowers

Inny przykład, google przechowywujący historię geolokalizacji: https://www.google.com/maps/timeline?pb

Intencją mojej poprzedniej wiadomości nie jest narzucanie komukolwiek mojego punktu widzenia na temat prywatności w sieci. Ciebie może to nie ruszać, możesz się tym nie przejmować i żyć szczęśliwie. Jednak jeżeli inna osoba kwestionuje zasadność masowego gromadzenia danych na jego temat - nie jest to coś, co powinno wzbudzać ogólne poruszenie społeczne, sprowadzać go do poziomu aluminiowego czapeczkarza czy wyznawcy teorii spiskowej. Każdy ma prawo do pełnej prywatności.

0

Ja sobie nakupowałem starterów zarejestrowanych na jakichś randomów na allegro. Ale od ręki, na miejscu, jeszcze się nie spotkałem.

1
beach_boy napisał(a):

Afera z Cambridge Analytica pokazuje jednak, że na podstawie korelacji zainteresowań, historii tranzakcji, historii przeglądanych treści, mógłbyś być szczególnie podatny na manipulacje dotyczące jakiegoś tematu. Może dla ciebie to wszystko jedno, ale ja na przykład nie lubię, gdy ktoś mną manipuluje bądź próbuje to robić.

Więc nie dawaj sobą manipulować. To kwestia tego, jak się myśli i w co wierzy, a nie tego, jaką bańkę wokół osoby tworzą portale internetowe.
W odróżnieniu od ukrywania się w internecie, to podejście działa też w realnym życiu.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1