Studia kraków - gdzie

0

No to sprawa wygląda tak - matura niedługo, i raczej wątpię żeby udało mi się osiągnąć wyników pozwalających mi na dostanie się na najbardziej prestiżowe uczelnie (AGH, PK). Może i moje wyniki z angielskiego są zwykle dosyć wysokie, jednak to głównie matematyka się liczy, z której kuleję i to dosyć mocno.
I tutaj moje pytanie, gdzie w takim razie powinienem się udać? Od razu mówię, że prywatne uczelnie odpadają.

1

A zdajesz maturę z informatyki? Jeśli nie, to zostaje tylko zaocznie.

0

No właśnie nie spodziewałem się, że może się przydać i jej nie zdaję. Naprawdę tylko zaocznie pozostaje? Spodziewam się, że moje rozszerzenie będzie na poziomie ok 45-50% jeśli wszystko dobrze pójdzie.
Myślę, że miałbym szansę dostać się na UEK ale tam jednak tylko licencjat, ewentualnie jakieś inne uczelnie, jednak czy jest sens pchać się w takie coś?

0
Dawidosos napisał(a):

No właśnie nie spodziewałem się, że może się przydać i jej nie zdaję. Naprawdę tylko zaocznie pozostaje? Spodziewam się, że moje rozszerzenie będzie na poziomie ok 45-50% jeśli wszystko dobrze pójdzie.
Myślę, że miałbym szansę dostać się na UEK ale tam jednak tylko licencjat, ewentualnie jakieś inne uczelnie, jednak czy jest sens pchać się w takie coś?

Na publiczne studia chętnych jest średnio 8 osób na jedno miejsce. Z roku na rok chętnych co raz więcej, także nie byłbym takim optymistą.

0

Może i tak jest, jednak myślę że na gorszych uczelniach pewnie znajdzie się jakieś miejsce, tylko czy to nie będzie strata czasu, który mógłbym poświęcić na pracę + nauka programowania w domu?

0

Jak potrafisz się sam zmobilizować do działania to możesz iść na studia zaoczne. Ucz się w domu i spróbuj jak najszybciej znaleźć pierwszą pracę. Byleby to nie był taki zapał, że przez tydzień jesteś maksymalnie zmotywowany a później ta motywacja wygasa, bo niestety takie przypadki coraz częściej zauważam. Mimo wszystko powodzenia. :)

0

Czemu wszyscy doradzają studia zaoczne + praca ? przecież autor tematu nie wspomniał nic o chęci podjęcia pracy... napisał tylko, że chce studiować na krakowskiej, publicznej uczelni. Nie wiadomo też czym się interesuje (backend, game, mobile itp). Bardzo możliwe, że nie posiada praktycznie żadnej wiedzy z programowania (tylko ze szkoły). Biorąc to wszystko pod uwagę, studia zaoczne na "prestiżowej" uczelni nie będą dla niego odpowiednie.

Może spróbuj dostać się na mniej oblegany kierunek studiów, który ma specjalizacje związaną z informatyką, np. fizyka, elektronika, automatyka, bioinformatyka.

0

Informatyka jest tez na Uniwersytecie Pedagogicznym. Proszę się nie śmiać, normalna, nienauczycielska ;) poziomem nie powala, ale jak kogoś nie porywa akademicka informatyka, to jest ok.

0

Co do pytania czemu wszyscy doradzają studia zaoczne i pracę to wydaje mi się, że wynika to z doświadczeń każdego z nas. Każdy ma swoje przekonania i inny sposób na życie. :D Jeśli autor tematu planuje tylko studia dzienne to faktycznie można rozważyć kierunki pokrewne, np. jeśli chcesz studiować na AGH'u to przykładowo Elektronika i telekomunikacja na WIET.

0

Najpierw napisz tę maturę, a potem się zastanawiaj, ile % z niej będziesz miał. Jeżeli faktycznie będzie to ~50%, to rozważ poprawianie jej za rok. Z tak słabo napisanym rozszerzeniem nie dostaniesz się na żadne sensowne studia dzienne, a chyba lepiej zrobić sobie rok przerwy na trzaskanie arkuszy niż stracić kilka lat na studia, które Cię w ogóle nie rozwiną.

Jeżeli gap year nie wchodzi w grę, to albo idź do jakiejś Wyższej Szkoły Robienia Hałasu, a po zajęciach ucz się do matury, popraw ją i przenieś się na lepszy wydział, albo idź na najlepszą uczelnie na jaką jesteś w stanie się dostać i ucz się jak najwięcej ponadprogramowo.

0

PK prestiżowa? ;) właśnie tam powinieneś uderzać, są chyba 2 wydziały, prestiżowe są AGH i UJ. Na 2 rekrutację powinno na pooitechnike wystarczyć.

0

Ja miałem ok 60% z rozszerzonej majcy oraz 80% z rozszerzonego angielskiego(wiem słabo) ale bez problemu dostałbym sie na PK dziennie według progów punktowych(3 lata temu było min ok 115 w pierwszej rekrutacji 115). Mimo wszystko wybrałem studia zaoczne(i nie żałuje) z kilku powodów:
a) informatyka to nie jest zarządzenie - czeka cie masa pracy. Ja chciałem być już samodzielny i zwolnić rodziców z obowiązku łożenia na mnie kasy :) Wolałem pójść do pracy(fizycznej) i w międzyczasie robić studia. Na dziennych na 1 lub 2 roku? Zapomnij, masa majcy, masa fizyki. Brak czasu na nauke kodowania. To znaczy miałbyś wybór - albo praca i nauka na studia albo nauka na studia i kodzenie, trzech rzeczy nie pogodzisz.
b.) studia maja zagadnień które mnie interesują ale również wiele które są mi kompletnie nieprzydatne a muszę się ich uczyć aby zaliczyć przedmiot. Na zaocznych jest ok 80% materiału z dziennych wiec mam więcej czasu na naukę rzeczy które interesują mnie a nie wykładowce.
c.) szkoda by mi było czasu na dziennie biorąc pod uwagę jakość polskich uczelni oraz fakt, że 95% materiałów i tak będę uczył się na własną rękę ze źródeł anglojęzycznych.

Ale żeby nie było studia zaoczne maja też wiele wad - nie czujesz "studiowania", ludzie nie są zbytnio skłonni do integracji a 20% ludzi z którymi studiuje ma więcej niż 30+ lat, okrojony materiał. Czasu na naukę też za dużo nie ma - ze względu na matematyki, fizyki, elektryczne przedmioty. Mimo wszystko trzeba poświecić sporo czasu na naukę na studia, wiec na lodzenie często nie ma zbyt wiele czasu jeśli poza nauką interesujesz się jakimś sportem albo wychodzisz ze znajomymi.

No i jeśli chodzi o PK nie wiem kto układa plany zajęć dla zaocznych ale robi je tak beznadziejnie że potrafi zniszczyć człowiekowi cały dzień, pewnie dlatego wykonawcy planów są anonimowi i nikt nie chce powiedzieć kto je układa :) A i plan dostajesz 2 dni przed rozpoczęciem roku szkolnego xD. Jak trzeba coś załatwić w dziekanacie to taki chaos że masakra, nauczyciele sami każą nam dawać liste osób które zdały bo dziekanat tego nie wie xD

0

PK jest na pewno na wyższym poziomie INFORMATYCZNYM od AGH, ale jeśli chcesz spędzać czas na liczeniu całek i fizykę to proszę bardzo....

0
Wielki Kura napisał(a):

PK jest na pewno na wyższym poziomie INFORMATYCZNYM od AGH, ale jeśli chcesz spędzać czas na liczeniu całek i fizykę to proszę bardzo....

Zgadzam się :) Na AGH, na kierunku Informatyka na tych lepszych wydziałach czyli tam gdzie próg 900-950 koszą nieźle z matmy i fizyki. A trzeba sobie odpowiedzieć na ważne pytanie, czy jest warto się jej tyle uczyć :)?

0

Na PK tej matematyki też nie brakuje.

0
Wielki Kura napisał(a):

PK jest na pewno na wyższym poziomie INFORMATYCZNYM od AGH, ale jeśli chcesz spędzać czas na liczeniu całek i fizykę to proszę bardzo....

Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Pracowałem z ludźmi po PK i po AGH i zdanie mam odmienne.

Dawidosos napisał(a):

Spodziewam się, że moje rozszerzenie będzie na poziomie ok 45-50% jeśli wszystko dobrze pójdzie.

http://rekrutacja.pk.edu.pl/index.php/progi
W zeszłym roku progi były wysokie, ale mało prawdopodobne, że tak będzie drugi rok z rzędu. Na stosowaną na WM powinieneś się dostać z takim wynikiem, ale nie wiem jaki tam jest poziom (ktoś się wypowie?). A jak dobrze pójdzie to może i na jakiś lepszy się dostaniesz.

Z UEKu znam mało ludzi, ale poziom też podobno nie taki zły, tylko dużo przedmiotów zahaczających o ekonomię i generalnie raczej zbędnych dla informatyków.

PS. Tak czy siak PK to nie jest prestiżowa uczelnia (na pewno nie pod względem infy), ale zła też nie jest. Próbuj tam, powodzenia;)

0
Burtoon napisał(a):

Jak potrafisz się sam zmobilizować do działania to możesz iść na studia zaoczne. Ucz się w domu i spróbuj jak najszybciej znaleźć pierwszą pracę.

Jak Ktoś potrafi się zmobilizować to się mobilizuje i zalicza dobrze maturę.
Jak nie potrafi to inni są lepsi już na starcie a on później pisze na forach jak te głupie studia to strata czasu.
Studia głupie i strata czasu bo na dobre studia dostali się inni, lepsi, potrafiący się lepiej zmobilizować.
A kiedy już Ktoś pójdzie do pracy, na początek słabej, to zmobilizować mu się będzie jeszcze trudniej.

2
Markon napisał(a):
Burtoon napisał(a):

Jak potrafisz się sam zmobilizować do działania to możesz iść na studia zaoczne. Ucz się w domu i spróbuj jak najszybciej znaleźć pierwszą pracę.

Jak Ktoś potrafi się zmobilizować to się mobilizuje i zalicza dobrze maturę.
Jak nie potrafi to inni są lepsi już na starcie a on później pisze na forach jak te głupie studia to strata czasu.
Studia głupie i strata czasu bo na dobre studia dostali się inni, lepsi, potrafiący się lepiej zmobilizować.
A kiedy już Ktoś pójdzie do pracy, na początek słabej, to zmobilizować mu się będzie jeszcze trudniej.

Duzo osob idzie na informatyke nie z zainteresowania, a z faktu, ze programisty zarabiaja kupe forsy. Pasjonat nawet bez studiow predzej sobie poradzi ze znalezieniem pracy niz czlowiek, ktory poszedl na studia, bo napisał dobrze mature, a poza tym to nic nie robi. Ofc, nie neguje, ze studia dzienne sa dobrym rozwiazaniem, ale to zalezy od czlowieka. Jeden znajdzie prace bez studiow, innemu ciezko znalezc prace po studiach.

0

Studia nie nauczą się a jedynie pokierują. Tak czy siak musisz sam siedzieć na wszystkim. Więc lepiej się zastanów czy idziesz dla dyplomu bo i tak będziesz uczył się w domu czy też chcesz tracić czas na śmieciowe/wymagające dużo czasu niepotrzebne przedmioty.

0

Coś w tym jest, że na studia idę dla papierku, bo wydaje mi się w tych czasach to podstawa, żeby dostać lepszą pracę i nie harować za najniższą pensję do końca życia. Programowania się uczę, aktualnie mała przerwa z powodu matury. Mimo wszystko chciałbym się na tych studiach czegoś nauczyć, nawet nie ściśle związanego z programowaniem, ponieważ zawsze to jakaś dodatkowa opcja, jeśliby z tym nie wyszło. To że może być ciężko, nie szkodzi, bylebym widział jakiś sens że to czego się uczę, może mi się do czegoś przydać.
Jak ktoś wyżej napisał, na wydziale mechanicznym na PK także jest informatyka. Ktoś tam studiuje i może i coś więcej powiedzieć?
A już jeśli nie uda się dostać na informatykę, to jaki kierunek doradzacie, który będzie choćby pochodną informatyki?
Rozważam też inne uczelnie, UEK, UP lecz obawiam się, że studia te nie nauczą mnie za dużo. No i tutaj będę miał licencjat, a wydaje mi się, że studia inżynierskie będą lepszym wyborem.

0

Nie patrz na to, czy licencjat czy inżynier, bo to najdurniejsze kryterium wyboru. Patrz na programy studiów, wystalkuj na linkedinie ludzi po uczelniach i zobacz, co robią i gdzie pracują. Na ŻADNEJ uczelni nikt Cię nic nie nauczy, wykładowca Ci powie, czego masz się SAM nauczyć. Potem na 'dobrej' uczelni masz ciężki egzamin, a na 'słabej' masz łatwy. Na Twoim miejscu, jak tak bardzo chcesz studiować na dobrym wydziale, to bym pouczył się rok, rozwalił za rok matematykę i poszedł na AGH lub UJ. Mozesz w tym czasie nawet dla picu się zapisać do jakiejś szkoły policealnej, jak będzie Ci się chciało chodzić to może liźniesz jakieś sieci, ale szczerze mówiąc to nie byłem.

0
root napisał(a):

Potem na 'dobrej' uczelni masz ciężki egzamin, a na 'słabej' masz łatwy. Na Twoim miejscu, jak tak bardzo chcesz studiować na dobrym wydziale, to bym pouczył się rok, rozwalił za rok matematykę i poszedł na AGH lub UJ. Mozesz w tym czasie nawet dla picu się zapisać do jakiejś szkoły policealnej, jak będzie Ci się chciało chodzić to może liźniesz jakieś sieci, ale szczerze mówiąc to nie byłem.

Tylko pytanie czy warto poświęcić dodatkowy rok na naukę do poprawy matury tylko po to aby studiować na "prestiżowej" uczelni ? moim zdaniem nie. Na studiach informatycznych większość materiału jest nieprzydatna w pracy, jak i w życiu... więc im łatwiejszy egzamin na studiach z jakiś mało ciekawych przedmiotów jak np. sieci czy elektronika tym lepiej, bo masz więcej czasu do zagospodarowania na samodzielną naukę programowania. Papier może być przydatny w poszukiwaniu stażu w technologiach java/.net, jednak studia to drugorzędna kwestia, bo ważniejsze są faktyczne umiejętności kandydata.

0
Dawidosos napisał(a):

Jak ktoś wyżej napisał, na wydziale mechanicznym na PK także jest informatyka. Ktoś tam studiuje i może i coś więcej powiedzieć?

Studiowałem na owym wydziale, co prawda nie Informatykę a Mechanikę i odradzam każdemu jak mogę. Kolega po dwóch latach z informatyki też zrezygnował - więcej CADa, Materiałoznawstwa, etc niż informatyki sensu strice[i nie chodzi tu tylko o programowanie]

1

Ja polecam UJ FAIS chyba najlepsza Informatyka w miescie. Klasyka informatyki i wszystko co potrzebne, zero niepotrzebnych przedmiotow, sporo fakultatywnych. Jednoczesnie da sie rozlozyc i 3 roku pracowac na pol etatu.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1